Najpierw obraz wypełniałam czwartym kolorem, następnie używałam reszty do utworzenia twarzy. Rysunki były szybkie i nie wymagały zbytniego zaangażowania. Poniżej przedstawiam rezultaty:
W przypadku dwóch rysunków wstawiam różne wersje, ponieważ nie mogłam się zdecydować.:P
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się narysować coś bardziej...dokładnego.
Pozdrawiam, Aneta :)
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się narysować coś bardziej...dokładnego.
Pozdrawiam, Aneta :)
ostatni rysunek podoba mi się zdecydowanie najbardziej, pewnie dlatego, że od razu na nim widać emocje, jest inny wyraz twarzy itd :D
OdpowiedzUsuńi czekam aż narysujesz kogoś mega roześmianego a nie tylko takie smutne, poważne, spokojne... :P