czwartek, 18 grudnia 2014

Fioletowowłosa

Witam, czasem zdarza mi się na wykładzie coś stworzyć. I tak się stało i tym razem. Mam nadzieje, że Pan z Bezpieczeństwa Sieci Operacyjnych nie gniewa się na mnie z tego powodu;)

Mam dwie wersje, nie mogłam się zdecydować, choć mój Wybranek był za tą pierwszą;)


[u mnie na komputerze ma ona czerwone oczy, ku mojemu zdziwieniu po dodaniu obrazka dla bloga kolor sie zmienia w jakies niewiadomo co;/]

Pozdrawiam, Aneta;)

sobota, 6 grudnia 2014

Trudne powroty

Ostatnio milion obowiązków i innych spraw zaprząta moją głowę, nie wspominając o rosnącej liczbie kolokwiów. Na rysowanie nie ma czasu;/ Poniższy bazgroł naprawdę w mojej głowie zapowiadał się ciekawie, zaczęłam go na jednym z wykładów, niestety później nie miałam go kiedy dokończyć, zrobiłam to teraz, nieco niedbale . Nie wiem czy tylko ja tak mam, że nie umiem wracać do większości rozpoczętych szkiców, jeśli jest to różnica tygodnia chociażby. Już nie taki humor, nie ta atmosfera, nie to powietrze co wtedy, sama nie wiem co ale wolę jednak robić coś w całości, od razu.


Pozdrawiam mikołajkowo, Aneta:)