niedziela, 9 listopada 2014

Róże i fiolety

Witam. Pogoda za oknem dość ponura, także 'bazgroł' odbiega barwnie od rzeczywistości.
Przygotowałam dwie wersje, jaśniejszą i ciemniejszą(prędzej było ich chyba o milion więcej:P). Nie mogłam się zdecydować.W przygotowaniu następny rysunek, który mam nadzieję niedługo ujrzy światło dziennie.




Pozdrawiam wszystkich zaglądających, Aneta ;)

2 komentarze:

  1. ja od razu zakochałam się w wersji ciemniejszej :D :D jakoś tak nie wiem, bardziej nastrojowa jest :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciemniejsza wersja- mój ulubiony rysunek do tej pory ;))

    OdpowiedzUsuń